Tag: low code

Nietypowe procesy logistyczne od dawna stanowią wyzwanie dla przedsiębiorstw, których model biznesowy polega na wykonywaniu krótkich serii produktów na zamówienie. Do tej pory w większości przedsiębiorstw konieczne było ręczne obsługiwanie każdego etapu procesu. Dynamicznie rozwijająca się technologia i zyskujące na popularności platformy niskokodowe przychodzą w takich przypadkach z pomocą. Dają one możliwość tworzenia aplikacji dostosowanych do indywidualnych potrzeb firmy produkcyjnej i odwzorowania rzeczywistych procesów zachodzących w logistyce. Dzięki ich zastosowaniu realizacja zamówień może odbywać się znacznie szybciej i sprawniej. Jakie procesy logistyczne mogą okazać się wyzwaniem?  Główne zadanie logistyki w firmie produkcyjnej polega przede wszystkim na optymalnym zarządzaniu przepływem surowców i półproduktów oraz wytworzonych na ich bazie gotowych produktów, które mają trafić do klienta. Obejmuje to wiele różnych etapów, takich jak chociażby ...
Niezależnie od tego, w jakim obszarze działa firma produkcyjna - niemalże wszystkie zdają się borykać z podobnymi wyzwaniami. Czy to branża spożywcza czy może produkcja ciężkich maszyn albo przedsiębiorstwo związane z farmaceutyką - rozwijające się systemy, informatyzacja oraz automatyzacja procesów wpływają na sposób funkcjonowania firmy. Żeby nadążyć za ewoluującym technologicznie światem, trzeba by zatrudnić profesjonalny i ciągle uczący się, a najlepiej liczny zespół specjalistów IT. Firmy produkcyjne rzadko dysponują dużym zasobem specjalistów tego typu, zazwyczaj są to pojedyncze osoby. Całe szczęście, obecne rozwiązania low-code oferują pomoc, która okazuje się niemal bezcenna z uwagi na wysoki popyt na pracowników IT i stosunkową małą ich podaż. Czym jest low-code? Sposób korzystania z platformy o niskim kodzie, znanej jako LCDP (ang. low-code development platform), polega na tym, iż zastępuje ona tradycyjne programowanie poprzez r...
Budując kompleksowe rozwiązania do zarządzania i podejmowania decyzji często potrzebujemy pobrać dane o klientach. Wśród pobranych danych znajdują się np. informacje o posiadanych przez nich produktach i wykonywanych transakcjach. Samo pobranie danych do rozwiązania to tylko pierwszy etap procesu. W kolejnym kroku należy zweryfikować otrzymane rekordy, wzajemnie powiązać i wyliczyć odpowiednie agregaty (wskaźniki, sumy, etc). Aby usprawnić procesy zasilania i przetwarzania danych wykorzystywane są dedykowane narzędzia. Przykładem wykorzystania takich narzędzi są np. systemy monitorowania należności w banku, które oparte są na codziennym przetwarzaniu dziesiątków milinów danych o klientach, ich płatnościach i historii kontaktów. Usprawnienie procesów zasilania działa w sposób prawidłowy, jeśli proces przetwarzania danych jest niezawodny i skalowalny wraz ze wzrostem biznesu. W sytuacji nieprzetworzenia danych w założonym czasie, rozpoczyna się ciąg, czasami ciężkich d...
Dziś firmy IT nie istnieją bez specjalistycznych narzędzi. Mogą to być komercyjne rozwiązania, opensource, jak również te tworzone wewnętrznie. W VSoft tworząc systemy dla naszych klientów bazujemy na wewnętrznej platformie low-code VSoft archITekt. To pomaga nam wdrażać rozwiązania szybciej, w sposób bardziej elastyczny i optymalny. Przez te 26 lat stworzyliśmy dziesiątki systemów dla wielu różnych branż. Dużym sukcesem jest fakt, że wiele z nich rozwijamy wspólnie z klientami. Opracowaliśmy procedury dotyczące równoległej pracy nad projektami, przez co taka współpraca przyspiesza rozwój intelektualny i biznesowy obu zespołów.   Przy realizacji projektów dedykowanych praktycznie zawsze mamy do czynienia z migracją danych. Migracja odbywa się raz lub iteracyjnie kilka razy – wszystko zależy od rodzaju, ilości i jakości danych.Tym razem nie było łatwo, migrowaliśmy kilka tysięcy polis ubezpieczeniowych ze starego systemu do naszego VSoft Insurance Platform...
„Zaczynaj z wizją końca”, tak brzmi drugi z legendarnych siedmiu nawyków skutecznego działania stworzonych przez Stephena Covey. Czy ta zasada ma zastosowanie przy wdrażaniu platformy low-code? Moim zdaniem tak, i to bardzo.   Niedawno rozmawiałem z potencjalnym klientem, który ma problemy z systemem zbudowanym na bazie low-code. Samo zbudowanie i wdrożenie systemu odbyło się bez problemu, jednak z czasem okazało się, że zastosowana platforma kompletnie nie jest dostosowana do rozmiaru biznesu i nie jest w stanie udźwignąć wymaganej ilości danych (choć z perspektywy „tradycyjnych” systemów te wolumeny nie stanowią nic nadzwyczajnego).   Niestety, schemat ten powtarza się stosunkowo często. Jest sporo producentów platform low-code, którzy skupili się głównie na fantazyjnym interfejsie użytkownika oraz szybkości budowania małych aplikacji. Często brakuje im jednak doświadczenia czy pomysłu jak podejść do bardziej skomplikowanych systemów któ...
Nasi klienci, a w szczególności instytucje finansowe, przykładają dużą wagę do bezpieczeństwa danych. Z tego względu jeszcze do niedawna w zdecydowanej większości preferowali oni przechowywanie danych na własnych serwerach. Dlatego też VSoft archITekt wykorzystywany był przede wszystkim w modelu on-premises.   W ostatnich latach spojrzenie na kwestię przechowywania danych stopniowo się zmienia. Firmy nie chcąc zajmować się utrzymywaniem własnych serwerów coraz częściej wybierają korzystanie z usług chmurowych.   Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, udostępniliśmy usługę pozwalającą na uruchamianie aplikacji zbudowanych na naszej platformie w chmurze. Dzięki wykorzystaniu Microsoft Azure, możliwe jest spełnienie najwyższych standardów w zakresie dostępności i bezpieczeństwa.   Firmy posiadające już subskrypcję Azure mają od teraz możliwość zakupu archITekta w Azure Marketplace tak jak każdej innej usługi. Użytkownicy mogą w...
Po opublikowaniu mojego ostatniego wpisu [Jak stworzyć system do korespondencji seryjnej w 5 prostych krokach], otrzymałem sporo komentarzy od użytkowników naszej platformy. Okazało się, że skupiłem się na tym jak zbudować kompletną aplikację, pominąłem jednak rozbudowane możliwości samego Modułu Dokumentów.   W poniższym wpisie postaram się to nadrobić wykorzystując przykład procesu doradztwa i sprzedaży produktów inwestycyjnych. Dzień z życia doradcy Wyobraźmy sobie doradcę inwestycyjnego. Pośredniczy on w sprzedaży różnego typu produktów finansowych, a jednocześnie doradza klientom w ich wyborze. Ponieważ mowa jest o dużych pieniądzach i długoterminowych zobowiązaniach, każda jego propozycja musi być dostarczona w postaci pisemnej oferty.   Taki dokument, poza typowymi elementami (dane klienta, wielkość inwestycji, zabezpieczenia), zawiera opisy zaproponowanych produktów i wyszczególnienie wszystkich opcji wybranych przez...
Generowanie i wysyłka spersonalizowanych dokumentów lub inaczej korespondencja seryjna, wciąż występuje w bardzo wielu firmach. Wykorzystywana jest w komunikacji z klientami oraz partnerami. Dokumenty drukowane i przesyłane wcześniej pocztą, teraz wędrują do klientów drogą elektroniczną. Zastosowań jest tu bardzo dużo: faktury, rozliczenia, różnego typu pisma i umowy.   Firmy radzą sobie z tym wyzwaniem w różny sposób: W dużych organizacjach, IT wdraża specjalizowane moduły, które po integracji z innymi systemami generują dokumenty na żądanie. Niestety moduły te są często bardzo „techniczne”: integracja wymaga prac programistycznych, a szablony dokumentów trzeba przygotowywać np. w postaci transformat XSLT (sic!). Częściej jednak firmy wykorzystują proste mechanizmy takie jak korespondencja seryjna dostępna w MS Office lub po prostu wypełniają dokumenty ręcznie. Brak automatyzacji czyni jednak ten proces żmudnym i podatnym na błędy lu...
Narzędzie low-code może zrewolucjonizować krajobraz IT w Twojej firmie. Może ono przyspieszyć prototypowanie oraz rozwój aplikacji, jeśli doświadczasz braku doświadczonych programistów. Moim zdaniem, takie narzędzie wnosi ogromną wartość i powinieneś je co najmniej rozważyć.   Decyzja o wykorzystaniu low-code to dopiero pierwszy krok. Dostępnych jest wiele różniących się między sobą platform. By wybrać tą, która najlepiej zaadresuje Twoje potrzeby, trzeba sobie wpierw odpowiedzieć na parę pytań. Postaram się je zadać oraz zasugerować możliwe odpowiedzi.   Jakie dokładnie są Twoje potrzeby biznesowe? Podobnie jak inne rzeczy w IT, low-code to tylko narzędzie. Nie ma sensu go wdrażać po to by mieć wdrożoną kolejną „fajną platformę”. Takie podejście może przypadkowo rozwiązać część wyzwań przed którymi stoisz, ale jednocześnie może stworzyć wiele nowych problemów. By tego uniknąć, musisz wpierw uświadomić sobie jak...
„Low-code” nie jest nowym terminem. Został wymyślony przez firmę Forrester w 2014 roku, aby sklasyfikować „platformy programistyczne, które skupiają się na prostocie programowania i łatwości użytkowania. Platformy te umożliwiły programistom i użytkownikom na wszystkich poziomach umiejętności kodowanie aplikacji bez konieczności posiadania wiedzy na temat kodowania”. Trend rozprzestrzenił się lotem błyskawicy.   W międzyczasie, nie mogę określić dokładnie kiedy, pojawił się termin „no-code”. Sporo zamieszania wywołało ustalenie co jest czym. W kolejnych akapitach postaram się przedstawić mój punkt widzenia w tej kwestii.   Definicja low-code / no-code Rzecz polega na tym, że na pierwszy rzut oka oba terminy wydają się być oczywiste. Wiele źródeł definiuje je w ten sposób: Low-code – platformy, które przyspieszają budowę oprogramowania przez umożliwienie stworzenia szkieletu aplikacji w trybie graficznym, w celu d...