Tag: zastosowania low-code

Dziś firmy IT nie istnieją bez specjalistycznych narzędzi. Mogą to być komercyjne rozwiązania, opensource, jak również te tworzone wewnętrznie. W VSoft tworząc systemy dla naszych klientów bazujemy na wewnętrznej platformie low-code VSoft archITekt. To pomaga nam wdrażać rozwiązania szybciej, w sposób bardziej elastyczny i optymalny. Przez te 26 lat stworzyliśmy dziesiątki systemów dla wielu różnych branż. Dużym sukcesem jest fakt, że wiele z nich rozwijamy wspólnie z klientami. Opracowaliśmy procedury dotyczące równoległej pracy nad projektami, przez co taka współpraca przyspiesza rozwój intelektualny i biznesowy obu zespołów.   Przy realizacji projektów dedykowanych praktycznie zawsze mamy do czynienia z migracją danych. Migracja odbywa się raz lub iteracyjnie kilka razy – wszystko zależy od rodzaju, ilości i jakości danych.Tym razem nie było łatwo, migrowaliśmy kilka tysięcy polis ubezpieczeniowych ze starego systemu do naszego VSoft Insurance Platform...
Po opublikowaniu mojego ostatniego wpisu [Jak stworzyć system do korespondencji seryjnej w 5 prostych krokach], otrzymałem sporo komentarzy od użytkowników naszej platformy. Okazało się, że skupiłem się na tym jak zbudować kompletną aplikację, pominąłem jednak rozbudowane możliwości samego Modułu Dokumentów.   W poniższym wpisie postaram się to nadrobić wykorzystując przykład procesu doradztwa i sprzedaży produktów inwestycyjnych. Dzień z życia doradcy Wyobraźmy sobie doradcę inwestycyjnego. Pośredniczy on w sprzedaży różnego typu produktów finansowych, a jednocześnie doradza klientom w ich wyborze. Ponieważ mowa jest o dużych pieniądzach i długoterminowych zobowiązaniach, każda jego propozycja musi być dostarczona w postaci pisemnej oferty.   Taki dokument, poza typowymi elementami (dane klienta, wielkość inwestycji, zabezpieczenia), zawiera opisy zaproponowanych produktów i wyszczególnienie wszystkich opcji wybranych przez...
Generowanie i wysyłka spersonalizowanych dokumentów lub inaczej korespondencja seryjna, wciąż występuje w bardzo wielu firmach. Wykorzystywana jest w komunikacji z klientami oraz partnerami. Dokumenty drukowane i przesyłane wcześniej pocztą, teraz wędrują do klientów drogą elektroniczną. Zastosowań jest tu bardzo dużo: faktury, rozliczenia, różnego typu pisma i umowy.   Firmy radzą sobie z tym wyzwaniem w różny sposób: W dużych organizacjach, IT wdraża specjalizowane moduły, które po integracji z innymi systemami generują dokumenty na żądanie. Niestety moduły te są często bardzo „techniczne”: integracja wymaga prac programistycznych, a szablony dokumentów trzeba przygotowywać np. w postaci transformat XSLT (sic!). Częściej jednak firmy wykorzystują proste mechanizmy takie jak korespondencja seryjna dostępna w MS Office lub po prostu wypełniają dokumenty ręcznie. Brak automatyzacji czyni jednak ten proces żmudnym i podatnym na błędy lu...
Niektórzy producenci platform low-code obiecują, że z ich pomocą można zbudować prawie wszystko i w niemal każdej sytuacji. To przesadna obietnica. I do tego toksyczna. Rozmawiałem z wieloma CIO, którzy uwierzyli w takie przesłanie i byli rozczarowani rzeczywistością, która stała się później ich udziałem.   Z mojego doświadczenia wynika, że low-code nie zaleje całego rynku IT. Będzie pełnić swoją własną rolę, w parze z oprogramowaniem na zamówienie i gotowymi produktami. Duże organizacje Dawniej w środowisku IT dużych organizacji obowiązywała złota zasada wdrażania w pełni dostosowanych rozwiązań wspierających kluczową działalność i polegania na gotowych produktach we wszystkich obszarach wsparcia. W efekcie organizacja mogła w pełni zainwestować w niestandardowy rozwój w obszarze, który wyróżniłby ją na tle konkurencji i przyniósł największą wartość dodaną. Równocześnie firma korzystała z bardziej przystępnych cen i wi...
Istnieje stereotyp, że platformy low-code tworzą oprogramowanie, które jest powolne i ograniczonone funkcjonalnie. Jak w każdym stereotypie, jest w tym trochę prawdy, ale niewiele. Aby dowiedzieć się, jaka jest rzeczywistość, musimy najpierw zacząć od tego, jak budowane są systemy o wysokiej wydajności przy użyciu języków programowania ogólnego przeznaczenia. Przejdźmy zatem do sedna tego tematu, a następnie skonfrontujmy go z tym, co do zaoferowania ma low-code. Czy programowanie dedykowane ma naprawdę tak wielką zaletę w porównaniu z rozwiązaniami low--code? A może to wada? Co sprawia, że oprogramowanie jest „wolne”? Co tak naprawdę oznacza „wolny” w kontekście typowej aplikacji korporacyjnej? Przez „typowej” rozumiem klasykę 3 warstw: Web UI + usługi backendowe + bazy danych. „Wolne” działanie może pochodzić z: Zapytania do bazy danych są dalekie od optymalnych – brakujące indeksy, nieaktualne statystyki, złe strategie łączenia itp. Niepo...